Podczas Wydarzeń na Thanned gdzie, byłam z Yennefer, Po zjeździe, miałam rozpocząć naukę w Szkole Magii Aretuza,
do której niegdyś uczęszczała także Yennefer. W wyniku zbiegu okoliczności na Thanedd przybywa również Geralt z Jaskrem.
Geralt godzi się wreszcie z Yennefer.
Jednakże ich plany krzyżuje przewrót dokonany podczas zjazdu przez czarodziejkę Filippę Eilhart,
wyprzedzając przewrót czarnoksiężnika Vilgefortza.
W jego wyniku Geralt, Yennefer i Ciri zostają rozdzieleni. Uciekając przed Vilgefortzem przechodze przez spaczony portal w Wieży Mewy ( Tor Lara).
Portal nie działał już od bardzo dawna, ale uaktywnił się pod wpływem moich mocy. Portal, w wyniku swojego uszkodzenia, nie przenosi mnie do Wieży Jaskółki, lecz wyrzuca na pustynię Korath, gdzie niemal gine z głodu i wycieńczenia.
Po próbach z czerpaniem mocy z ognia, wyrzekam się swojej magicznej mocy. Spotykam Tam pięknego jednorożca Wraz z Mną wędrował przez pustynię Korath,
gdzie znalazł się, prawdopodobnie przypadkowo,
przenosząc się w czasoprzestrzeni. Uzdrowiłam go z jadowitej rany zadanej przez piaskowego potwora. W zamian Ihuarraquax ochronił mnie przed innymi jednorożcami i pomógł uciec ze świata Aen Elle
Potem znaleźli mnie źli ludzie, łapacze.