Przy przypadkowej pomocy Kenny Selborne i Neratina Ceki, udaje się mi uciec.
Niestety zostaję ciężko ranna.
Znajduje mnie pustelnik, Vysogota z Korvo i leczy mnie, ukrywając w swojej chacie wśród mokradeł.
Obawa przed pościgiem zmusza mnie do opuszczenia pustelni. Moją decyzję przyspieszają wiadomości zdobyte przez pustelnika o zbójach, porozstawianych we wsiach graniczących z mokradłami.
Udaje się do jednej z nich, Dun Dare, gdzie zabija czterech czyhających na nią morderców. Później kieruje się ku Mil Trachta, krainie jezior.
Zmierza do jeziora Tarn Mira, na którego brzegu znajduje się Tor Zireael, czyli Wieża Jaskółki, mieszcząca magiczny teleport.
mam nadzieję, że przeniesie on mnie na Thanedd. Cały czas jest jednak ścigana. Wprowadza ludzi koronera w zasadzkę na Tarn Mira, zabija prawie wszystkich, oprócz Skellena, Bonharta i tropiciela Boreasa Muna.
Wchodzę do "Tor Zireael".


zireael


Wieża jest portalem, przez który, dzięki swym zdolnościom magicznym, uciekam do innego świata.
Dowiaduje się, że byłam tam wyczekiwana przez elfy.