Umykam im wraz z bandą Szczurów, do których później dołączam, przybierając imię Falka ( Gvalch'ca. Elfka zaśmiała się. - Kiedy już zaczniesz mówić, mówisz w wielu językach, Mała Sokoliczko! Dobrze więc. Będziesz nosić imię Starszego Ludu, imię, które sama dla siebie wybrałaś. Będziesz Falką. ") .

Tam poznaje Mistle, też rozbójniczkę, która zakochuje się w mnie z wzajemnością.
Mistle jest jedyną osobą , z którą sypiam i którą kocham. Mamy sobie takie same tatuaże – czerwone róże na wewnętrznej stronie uda.
Pobyt u Szczurów odmienia mój charakter. Wyzbywam się oporów przed zabijaniem, życie traci wartość w moich oczach.

Jednakże śmierć depcze jej po piętach. Na mnie ( Ciri ) poluje bowiem wywiad Nilfgaardu, a na Falkę okoliczni możnowładcy.
Szczury dopada płatny zabójca Leo Bonhart. Zabija je wszystkie w miejscowości Zazdrość, prócz mnie, której zdolność do władania mieczem, a także rozkaz koronera Nilfgaardu Stefana „Puszczyka” Skellena pozwalają przeżyć.
Bonhart nie ma jednak zamiaru szybko pozbywać się takiego skarbu, jakim jestem.
Zostaje pewnego rodzaju gladiatorką zabójcy, który zmusza mnie do występowania na arenie i zabijania. Jednak umowa wiążąca go z koronerem zmusza go do spotkania się z Puszczykiem. Przy przypadkowej pomocy Kenny Selborne i Neratina Ceki, udaje się mi uciec. Niestety zostaję ciężko ranna.